- O czytaniu Pisma Świętego
- Tekst współczesnej Biblii
- Powstawanie Biblii
- Księgi Pisma Świętego
- Czytelnia
- Przekłady Biblii
- Plany czytania Biblii
- Subskrypcje czytań biblijnych
- Kursy i studia biblijne
- Komputerowe programy biblijne
- Mapa strony
- Co nowego?
Plan czytania Biblii
Próbowałem wszystkich rodzajów planów czytania Biblii.
Trzy rozdziały dziennie, a w niedziele pięć - przeprowadzi cię przez Biblię w rok (nie lubię spędzać większości roku w Starym Testamencie; zbyt łatwo zostać w tyle, a nietrudno o zniechęcenie, gdy trzeba wciąż nadganiać plan).
Próbowałem planów, które nosisz jak rodzaj zakładki w Biblii i odhaczasz kolejne rozdziały (zawsze gubiłem te zakładki zanim minął rok, potem musiałem nadrabiać zaległości i zniechęcałem się).
Pięć Psalmów dziennie i jeden rozdział z Przysłów przeprowadzi cię przez te Księgi w ciągu miesiąca. Jednak... jak dobre by nie były te Księgi, potrzebuję czegoś więcej niż Psalmy i Przysłowia! Kiedy dotrę do ewangelii, listów, ksiąg historycznych? Jeśli czytam tak wiele Psalmów i Przysłów codziennie - nie mam czasu na resztę. Poza tym, nie robię postępów!
Dlatego w końcu ustaliłem własne zasady czytania. I nareszcie nie muszę nadrabiać zaległości!
Czytam tak powoli lub tak szybko jak lubię.
Nie muszę nosić żadnych zakładek. Potrzebuję tylko jednej szczególnej, osobistej Biblii, którą wybieram do czytania i zabieram wszędzie ze sobą. Potrzebny też będzie długopis lub ołówek (jednak to powinno się nosić zawsze - Pan przemawia w najbardziej nieoczekiwanych chwilach, a my tak łatwo zapominamy!).
Pozwól, że opowiem ci, skąd pomysł na mój własny plan.
Potrzebuję Psalmów każdego dnia. Są moimi "starterami." Modlę się nimi. Zwłaszcza psalmami uwielbienia. Używam też psalmów błagania. Obecnie czytam księgi poetyckie - Hioba i Pieśń nad Pieśniami . Przyznam, że czytam większość Hioba pamiętając jak Bóg później czynił wyrzuty swoim przyjaciołom. Dobrze jest to czytać i znać, zwłaszcza gdy wielu poczciwych ludzi daje nam rady - ostatecznie to Bóg zajmie się nami i objawi nam prawdę.
Wiem, że muszę wciąż odczytywać historię relacji Boga z Jego ludźmi. W końcu powiedział On, że "wszystko to przydarzyło się im jako zapowiedź rzeczy przyszłych, spisane zaś zostało ku pouczeniu nas, których dosięga kres czasów" (1Kor 10,1-11). Dlatego czytam księgi historyczne - od Księgi Rodzaju do KsięgI Estery.
Następnie listy - od Listu do Rzymian do Listu Judy - które napisano dla wierzących, a ponieważ ja jestem wierzący wiem, że są mi potrzebne. Dodaję do tej części Księgę Apokalipsy, ponieważ chcę poznać to, co Bóg zamierzył.
Około dwudziestu lat temu uświadomiłem sobie, że praktycznie nie znam proroctw starotestamentowych - od Izajasza do Malachiasza. Ponieważ przypuszczałem, że wszystkie one wypełniły się, po prostu usunąłem je w przeszłość. Dzisiaj wierzę, że wiele z nich jest jeszcze niewypełnionyh. Chcę czytać te księgi, żeby móc uważnie obserwować wydarzenia.
Zostawiłem najlepsze na koniec.
Wiesz, że zamierzam czytać ewangelie - od Mateusza do Jana - i Dzieje Apostolskie. Ewangelie mówią o Jezusie, a ponieważ chcę być taki jak On kiedy dorosnę, muszę wciąż wpatrywać się w Niego, żeby wiedzieć, jakim dokładnie mam być! Muszę Go obserwować. Czynię to, czytając ewangelie. Mam tego samego Ducha Świętego, żyjącego we mnie, który zstąpił na Kościół w dniu Pięćdziesiątnicy. Muszę poznać dobrze Jego działanie w początkach Kościoła, żeby dorastać do wszystkiego, co On ma dla mnie.
Jak sobie radzę z tym wszystkim? Czytam pięć różnych miejsc każdego dnia!
Gdybym miał zacząć dzisiaj, i gdybym mógł dziś przeczytać pięć rozdziałów, zacząłbym od Psalmu 1 (czytałbym Księgę Hioba później!). Potem przeczytałbym pierwsze rodziały Księgi Rodzaju, Izajasza, Listu do Rzymian i Ewangelii Mateusza. Na końcu każdego z tych rozdziałów umieściłbym malutką cyferkę "3", ponieważ czytam w roku 2003. W 2002 roku oznaczałem przeczytane rozdziały małą "dwójką", w 2001 "jedynką" i tak dalej. O to właśnie chodzi. W ten sposób zawsze mogę znaleźć miejsce, w którym skończyłem lekturę (tak naprawdę, mogę umieścić swój znaczek w każdym miejscu rozdziału, nawet jeśli nie skończyłem całego; czasem porywa mnie jakaś opowieść i nie kończę rozdziału, szczególnie gdy czytam ewangelie).
Jeśli mam czas tylko na jeden rozdział, wybieram część zktórej będę czytał (historia, poezja, ewangelie, listy lub proroctwa), a resztę zostawiam na późniejszą porę dnia lub na inny dzień.
Jeśli miewam długie okresy, gdy chcę po prostu czytać przez chwilę, wybieram jedną część i czytam ją, zawsze zostawiając swój "znaczek" tam, gdzie kończę, tak, że w każdej chwili mogę sprawdzić, gdzie obecnie jestem w każdej części Biblii.
Rozumiesz?
Biblia, którą obecnie czytam, to przekład New International Version, którego zacząłem używać w roku 1997. Na końcu Księgi Malachiasza są cztery moje "znaczki": "7", "8", "9" oraz "0". Widzisz? Skończyłem Malachiasza w roku 1997, 1998,1999 oraz 2000.
W ten sposób mogę być pewien, że nie opuściłem żadnej części Pisma, że nie ma takiej, której nie czytałem tylko dlatego, że niespecjalnie mnie interesowała (oczywiście, szybko czytam genealogie i niektóre szczegóły dotyczące sprzętów światynnych; ale przynajmniej wiem dokładnie, gdzie są te fragmenty)
Jeśli w jakimś momencie zechcesz zmienić
Biblię, po prostu przenieś ostatnie ze swoich "znaczków" do nowej Biblii i
zacznij od nich lekturę. Od kiedy ja czytam Biblię w ten sposób, poznałem przekłady: Living
Bible, New King James, New American Standard oraz New
International Version.
Zaiste, podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewnią urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa.
Księga Izajasza 55,10-11
|
*przypis tłumacza: w katolickim kanonie Biblii, zawierającym księgi deuterokanoniczne, należałoby czytać pierwsze dwie części tak: od Księgi Rodzaju do II Księgi Machabejskiej oraz od Księgi Hioba do Mądrości Syracha.
|
Jeśli w jakimś momencie zechcesz zmienić
Biblię, po prostu przenieś ostatnie ze swoich "znaczków" do nowej Biblii i
zacznij od nich lekturę. Od kiedy ja czytam Biblię w ten sposób, poznałem przekłady: Living
Bible, New King James, New American Standard oraz New
International Version.
Zaiste, podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewnią urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa.
Księga Izajasza 55,10-11
|
Don Finto Pastor Don Finto jest znanym w USA przywódcą chrześcijańskim. Przez 25 lat był pastorem Kościoła Belmont. Obecnie zajmuje się doradztwem młodszym pastorom, a także aktywnie angażuje się w działania ekumeniczne (m.in. w organizacji promującej jedność między wierzącymi wywodzącymi się z Pogan i Żydów). Za swojego "duchowego ojca" uważa go m.in. Michael Smith, popularny muzyk chrzecijański.
Jest to przekład tekstu angielskiego, umieszczonego na stronie Bible reading
plan. Zobacz: Strona domowa pastora Don Finto. |
| Biblia - prywatna strona o Piśmie Świętym. 2003-2024 |